Rowerem do Kisielic... czyli o walorach nie tylko przyrodniczych

Coraz częstszym widokiem w okresie letnim w naszej okolicy są cykliści, których rowery objuczone są dużymi bagażami. Jednoznacznie sugeruje to, iż osoby lubiące aktywnie spędzać wolny czas, odwiedzają również okolice Kisielic. Czy w naszej gminie są miejsca warte zobaczenia, które można by zareklamować i w ten sposób przyciągnąć większą liczbę turystów?

Atrakcją o największym potencjale, na którą należy zwrócić uwagę, a która jednocześnie jest zupełnie zaniedbana, to ruiny pałacu Paula von Hindenburga w Ogrodzieńcu. Dla Niemców miejsce ostatnich lat życia oraz śmierci prezydenta Rzeszy może stać się ważnym punktem na mapie miejsc godnych odwiedzenia, gdyż w ich powszechnej świadomości człowiek ten jest bohaterem narodowym porównywalnym do naszego Marszałka Piłsudskiego. Upamiętnienie tego miejsca powinno być działaniem priorytetowym na najbliższe lata.
Jednym z nielicznych zabytków w naszej gminie, a jednocześnie „perełką” w powiecie iławskim, jest 400-letni kościół w Łęgowie. To miejsce również jest związane z feldmarszałkiem von Hindenburgiem, ponieważ dzięki jego staraniom świątynia ta przeszła gruntowną konserwację w latach 30-tych ubiegłego wieku. Niektóre elementy jej wystroju pamiętają czasy pierwszych fundatorów! W czasach obowiązywania w Polsce klasyfikacji zabytków, kościół w Łęgowie zaliczany był do jej I grupy.

Niemałą atrakcją turystyczną dla osób szukających śladów historii są pozostałości założeń parków dworskich rozsianych na terenie całej gminy (Ogrodzieniec, Łęgowo, Pławty Wielkie, Galinowo, Łęgowo, Limża). Spacer pośród okazałych, często kilkusetletnich drzew może dostarczyć niezapomnianych wrażeń ludziom na co dzień żyjących w miejskim zgiełku.

Do ciekawych miejsc w naszym regionie należy zaliczyć trzy duże jeziora: Goryńskie, Dłużek i Trupel, które leżą w granicach Obszaru Chronionego Krajobrazu Jeziora Goryńskiego. Miejsca te mogą być atrakcją zarówno dla wędkarzy, miłośników ptaków, fotografii przyrodniczej oraz żeglarzy. Jezioro Trupel od dawna istnieje w świadomości nielicznych turystów, natomiast Jezioro Goryńskie pod tym względem jest zupełnie nieodkryte. Może budowa pomostów na nowo powstałej plaży bardziej ożywi ten akwen?

W nawiązaniu do przyrodniczych walorów gminy Kisielice można też wspomnieć, że na jej terenie znajduje ponad dwadzieścia pomników przyrody. Niestety, nie jest łatwo odnaleźć ich listę, a mogłaby ona również zachęcić miłośników przyrody do odwiedzenia naszej okolicy.

Mam nadzieję, że powyższa lista pobieżnie i wyrywkowo przytoczonych atrakcji turystycznych gminy Kisielice uzmysłowi Państwu, że nasza okolica ma potencjał do rozwoju tej gałęzi przemysłu. Mam nadzieję, że uda się w najbliższej przyszłości poprawić promocję gminy pod tym względem, gdyż w chwili obecnej trudno odnaleźć w internecie czy publikacjach papierowych rzetelne i konkretne informacje zachęcające do odwiedzenia nas przez turystów. Życzyłbym Państwu i sobie, żeby dla tych rowerzystów, o których wspomniałem wyżej, Kisielice były miejscem docelowym, a nie tylko przystankiem na trasie do innych miejsc.

Sławomir Ciszewski